Koniec bezdomności [FILM]

Do niedawna bezdomny, 48-letni Marcin z Kościana zamieszkał w wynajętym mieszkaniu. Zobaczcie film z podroży, która może odmienić życie

Tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia w internecie pojawiła się rozmowa Michała Zerki z bezdomnym Marcinem z Kościana. Historia 48-letniego kościaniaka ujrzała światło dzienne dzięki Szymonowi Przyweckiemu. To on, gdy poznał bezdomnego i wysłuchał jego opowieści, zorganizował spotkanie z Michałem Zerką, który przygotował i opublikował film.

Opowieść Marcina poruszyła wiele osób w całej Polsce. Wiele osób zadeklarowało pomoc, inni krytykowali system opieki społecznej, jeszcze inni wyśmiewali naiwność pomagających. Przypominano także, że Marcinowi pomagała wcześniej rodzina i Ośrodek Pomocy Społecznej. Niestety, bez skutku. Marcin wciąż wracał na ulicę i do alkoholu.

Szymon nie chcąc roztrząsać szczegółów z życia Marcina znanych tylko rodzinie i pomocy społecznej skoncentrował się na przyszłości.

- Ten film był początkiem akcji, której celem jest wyprowadzenie Marcina z bezdomności – mówi Szymon Przywecki.

Skala i tempo pomocy zaskoczyła wszystkich. Marcin w kilka dni otrzymał tyle rzeczy, że trzeba było znaleźć miejsce do ich przechowywania. Zebrano także 30 tysięcy złotych.

Marcin szybko opuścił altankę na działkach, w której nocował. Przygarnął go mieszkaniec Bydgoszczy. Razem spędzili Boże Narodzenie. W cieple, dostatku i trzeźwości. Nowy Rok przywita w Starachowicach.

- Dlaczego tam? Bo tam znalazł się ktoś, kto chce i może w tym pomóc. Poza tym to dobrze, że Marcin oderwie się od środowiska, w którym ostatnio przebywał - mówi Przywecki. - Za zebrane pieniądze opłaciliśmy Marcinowi na rok mieszkanie. Wkrótce rozpocznie pracę.

Przedostatniego dnia 2020 roku Marcin w towarzystwie Michała Zerki i Szymona Przyweckiego pojechał do swojego mieszkania w Starachowicach. Zobaczcie jak wyglądała ta wyprawa i co o niej mówi Marcin.

(Film, od którego zaczęła się akcja pomocy możecie zobaczyć tutaj: Szansa dla Marcina)

Już głosowałeś!